
Chyba każdy chociaż raz w życiu miał w ręku klamrę do włosów. To niepozorne akcesorium w latach 90. XX wieku było hitem. Teraz powraca i staje się jednym z popularniejszych dodatków do włosów, szczególnie tych dłuższych. Jeśli masz klamrę w domu, naucz się nią upinać włosy. A jeśli nie masz – szybko odwiedź najbliższy sklep, a potem sprawdź, jak upiąć klamrą włosy.
Klamra do włosów to must-have tego roku. Więc jeśli jeszcze nie masz tego akcesorium, koniecznie pomyszkuj w łazience starszej siostry, mamy albo ciotki – lub kup własną klamrę. Wybór modeli jest szeroki – można zanurzyć się w świat klamr różnej wielkości, o pięknych kolorach albo z ciekawymi printami, jak kto woli. Tak zwana francuska klamra do włosów to rodzaj spinki, o którym w najbliższym czasie będziesz słyszeć coraz częściej.
Francuska klamra do włosów – o co tyle szumu?
To był hit lat 90. XX wieku. Śmiem twierdzić, że francuska klamra do włosów była obecna w każdym domu, gdzie mieszkała kobieta bądź dziewczyna. Spinki klamry do włosów można było kupić wszędzie – na bazarkach, w kioskach, w supersamach. Oczywiście stacjonarnie, bo to nie były jeszcze czasy zakupów online.
Klamry nosili wszyscy. Były łatwo dostępne i wygodne. Z ich pomocą można było szybko upiąć włosy – i już nic nie latało wokół twarzy.
Czym większa, tym lepsza – bo klamra musiała być widoczna! Na początku królowały te zwyczajne, jednokolorowe, z plastiku. Pamiętam, że moja siostra miała ich kilka. W różnych odcieniach – najbardziej lubiła brązowe. Aż pewnego dnia przyniosła taką luksusową, pokrytą jakby zamszem.
Klamry nosiła też mama – nie po to, żeby wyglądać modnie, ale po to, żeby było wygodnie. Wiecznie w biegu, wiecznie coś robiła – gotowała, sprzątała, cerowała. Nie cierpiała, jak włosy leciały jej na twarz. Klamra była idealnym rozwiązaniem.
Ja się nimi bawiłam. Udawałam, że to raki. Albo fantazyjne stwory z dalekiej krainy. Ewentualnie stonogi.
Klamry do włosów. Hit lat 90. Dla jednych wyznacznik bycia modnym, dla innym wygodna spinka. I chociaż często pękały albo odpadały im ząbki, to były uwielbiane.
A teraz wracają do łask.
Alternatywa dla gumek do włosów
Klamra służy do upięcia włosów i może stanowić alternatywę dla gumki do włosów. Klamra jest ciekawym dodatkiem – szczególnie jeśli posiada dodatkowe zdobienia. Ten rodzaj spinki jest łatwy w obsłudze, co jest kolejnym atutem. Już w kilka sekund można stworzyć ciekawą fryzurę i pędzić na miasto.
Niektórzy uważają, że klamry są nawet lepsze niż gumki. I jest w tym sporo racji:
- zbyt mocno zawiązane gumki łamią włosy, a ponadto powodują nieprzyjemne uczucie „ciągnięcia” (znasz to uczucie bolącej głowy w miejscu związana włosów w kitkę?)
- klamra nie odkształca włosów, więc po rozpuszczeniu będą się prezentować nienagannie
Jak upiąć włosy klamrą?
To nic trudnego. Ważne są dwie kwestie:
- klamra powinna utrzymać wszystkie włosy i nie spadać w ciągu dnia
- ząbki nie mogą drapać (podrażniać) skóry głowy (najlepiej, żeby były zaokrąglone, a nie ostre)
Przechodzimy więc od słów do czynów. Przygotowałam na was kilka protipów:
- Zroluj włosy i po prostu złap je klamrą.
- Marzy Ci się bardziej romantyczny look? Nie łap w klamrę wszystkich włosów, tylko pozostaw luźne kosmyki przy twarzy i po bokach.
- Postaraj się złapać wszystkie włosy spinką, a końcówki pozostaw na górze, żeby wystawały (powstanie taki jakby „pióropusz”).
- Mniejszą klamrą możesz spiąć tylko partię włosów na czubku głowy, a resztę puścić wolno.
Klamra jest zatem idealnym akcesorium do robienia prostych fryzur na długie włosy. Taka elegancka klamra do włosów może być nawet dodatkiem do bardziej oficjalnego stroju. Z kolei wiosną czy latem pozwoli spiąć włosy wyżej – dzięki temu będzie chłodniej, a włosy nie będą lepić się do karku.
Zainspiruj się!
Masz już swoją spinkę klamrę? Nie? Jeśli dotychczasowe wywody Cię nie przekonały, że to must-have tego roku, mam dla Ciebie pewien dodatek. Poszperałam i zebrałam kilka inspiracji, jak nosić klamrę do włosów. Jeszcze więcej sposobów na noszenie klamry znajdziesz na Tiktoku czy Instagramie.
Inspiruj się, wypróbuj nowe pomysły i wyglądaj modnie!


A tutaj jeszcze więcej inspiracji.

Dajcie znać, co sądzicie o powrocie klamr spinek do włosów i czy macie już swój egzemplarz.